poniedziałek, 28 stycznia 2013

SHUNMYO MASUNO i jego ogrody ZEN



Shunmyo Masuno – to ostatni żyjący japoński kapłan Zen, architekt krajobrazu i profesor na uniwersytecie Tama Art. Jego głęboko zakorzenione w tradycji buddyjskiej, a jednocześnie niezwykle współczesne realizacje znaleźć można nie tylko w Japonii, lecz również w wielu krajach Azji, Europy oraz w Ameryce Północnej.

Urodzony w 1953 r. w świątyni Kenko-ji w Jokohamie, gdzie wciąż mieszka i pracuje, jest uważany za jednego z najważniejszych i najbardziej wpływowych współczesnych architektów krajobrazu na świecie. Masuno zafascynował się pięknem ogrodów Zen jeszcze w dzieciństwie, podczas pierwszej rodzinnej wizyty w ogrodach świątyni w Kyoto. Od tamtej pory nieustannie marzył, by tworzyć krajobrazy. W 1975 r. ukończył uniwersytet Tamagawa pod okiem swojego mistrza – Katsuo Saito, aby w 1982 r. założyć własną firmę projektową.

                                              źródło: http://www.japansociety.org.uk

Sztuka tworzenia ogrodów Zen

Zasadę tworzenia ogrodów Zen doskonale ilustruje stare japońskie przysłowie: „Jeśli jadowity wąż pije wodę, zamienia się ona w truciznę. Jeśli krowa pije wodę, zamienia się ona w mleko”.Oznacza ono, że to twórca ogrodu determinuje jego charakter. Według Masuno, bez słuchania głosu serca nie można tworzyć pięknych, przepełnionych duchowością ogrodów, gdyż odzwierciedlają one duszę i w pewnym sensie są integralną częścią twórcy. 

Fundamentem ogrodów Zen jest wiara, iż wszystkie elementy natury posiadają swoje życie i należy je traktować z jednakowym szacunkiem. Zadanie architekta krajobrazu polega na dogłębnym zrozumieniu każdego elementu i nadaniu mu odpowiedniego znaczenia w kompozycji całości. Zen to nie tylko użycie prostych, naturalnych materiałów, ale dialog z naturą. Dla buddyjskiego kapłana już samo planowanie ogrodu jest aktem kontemplacji. Dlatego w ogrodach Zen widoczna jest tendencja do minimalizowania wszelkich elementów ozdobnych (takich jak roślinność czy woda) na rzecz tych uważanych za najistotniejsze (kamienie, mchy i żwir).

Masuno o swoim procesie tworzenia mówi: „Rozmieszczam kamienie i sadzę drzewa na swój własny sposób, w bliskim dialogu z każdym kamieniem i z każdym drzewem. Istnieje więź pomiędzy mną i każdym elementem. Zawsze nadchodzi moment, gdy mówię: ‘teraz, nie, 1 cm w tę lub w inną stronę’. Wtedy czuję: jestem Artystą.”

Typową dla tradycji Zen prostotę oraz symbolikę można odnaleźć w każdym dziele Masuno. Ogród ma tworzyć atmosferę spokoju i harmonii. Każdy jego element ma swoje miejsce, znaczenie, przedstawia jakąś historię. Jednym z licznych przykładów jest układ kamieni w ogrodzie stworzonym w 2001 r. wokół domu dla gości Suifu-so. Układ ten to metafora starej, chińskiej legendy o karpiu, który przeskakując wodospad, został przemieniony w smoka. Poprzez tę opowieść Masuno zachęca odbiorców do akceptacji wyzwań, które spotkają nas w życiu.

Oazy spokoju i harmonii

Masuno nie jest jedynie twórcą ogrodów za murami świątyń. W odpowiedzi na potrzeby współczesnego, zurbanizowanego świata adaptuje swoją sztukę, kreując swoiste oazy ciszy i harmonii w miejscach, które najbardziej tego potrzebują: w wielkich, zatłoczonych i nieprzyjaznych ludziom miastach. Jak sam mówi: „Fakt, że obecnie czas płynie szybciej powoduje, że ludziom coraz trudniej jest go kontrolować i znaleźć chwilę na relaks. Stąd też potrzeba, by dzisiejsze ogrody stanowiły sanktuaria kontemplacji, w których człowiek może ponownie poczuć więź z naturą, odnaleźć spokój umysłu, poczucie radości i stabilności. Obecnie nie wystarczą miastom przypadkowe tereny zieleni. W dzisiejszych czasach potrzebujemy ogrodów, które trafią głęboko do ludzkich serc.”

                                            źródło: http://www.novarchitectura.com


Wiele projektów Masuno można znaleźć w Tokio – w jednym z największych, najdroższych i najbardziej zatłoczonych miast na świecie. Praca w takiej metropolii stawia wiele wyzwań przed projektantem. Jego zadaniem jest stworzenie kontrastujących z miejskim zgiełkiem stref łagodności i spokoju w obrębie bardzo ograniczonych nieraz przestrzeni. Imponującym przykładem są ogrody zaprojektowane dla hotelu Kohjimachi-kaikan (Hotel Le Port), w dzielnicy Kohjimachi. Artysta stworzył tu trzy ogrody: dwa na czwartym piętrze, gdzie zazwyczaj odbywają się przyjęcia ślubne, oraz jeden na parterze, przy kawiarni i recepcji. Trzy przestrzenie tworzą jedną całość o nazwie Ogród Błękitnych Gór i Zielonej Wody. Układ elementów zaczerpnięto z symboliki buddyzmu. Stworzono tu między innymi pięć szczytów kosmicznych gór w centrum wszechświata, otoczonych przez siedem kręgów górskich i morskich. W „suchych ogrodach” kamienie i żwir reprezentują wodę i zdają się odgrywać większą rolę niż rosnące dookoła klony, jesiony, wiązy, paprocie i mchy. Na parterze jednak Masuno wykorzystał prawdziwą wodę. Tak jak w przypadku wielu ogrodów Zen, do ogrodu nie ma dostępu i może być on jedynie oglądany z wnętrza budynku. Na dynamiczny obraz składa się jedenaście głazów (nieparzyste liczby uznawane są za szczęśliwe). Ściany wodospadów zbudowane są z dwóch rodzajów granitu o różnym kolorze i rozmiarze. Kamienie przycięte są tak, aby woda rozpraszała się w pojedyncze krople. Niesamowitą atmosferę w nocy potęguje zamontowane pod kaskadami oświetlenie.

                                        źródło: http://www.michaelfreemanphoto.com


Innym przykładem nowoczesnej interpretacji tradycji Zen jest „Falisty ogród” dla innego hotelu i najwyższego budynku w Tokio – Cerulean Tower Tokyu Hotel. Tutaj artysta nie tylko stworzył ogród, ale również konsultował wystrój wnętrza lobby, z którego można podziwiać założenie. Według tradycji Zen, ogród i wnętrze powinny stanowić spójną całość. Motywem przewodnim tego wąskiego i stromego ogrodu są fale i zakręty stworzone z ogromnych, różnokolorowych bloków granitowych. Pomiędzy nimi znajduje się żwir, rosną klony, mchy i bambusy. W tym projekcie Masuno – przy użyciu bardzo podstawowych, tradycyjnych materiałów – pragnął nawiązać dialog z nowoczesną, współczesną architekturą. Poprzez przełamanie harmonii, dzięki nowoczesnej i śmiałej interpretacji tradycyjnych zasad Zen, Masuno udowodnił, że wciąż jest dla nich miejsce we współczesnym świecie. O swoim oryginalnym stylu mówi: „Ogrody powinny zmieniać się i dostosowywać do architektury i do stylu życia. Jednak znaczenie, piękno i atmosfera japońskich ogrodów zawsze pozostaną niezmienne. Pragnę zachować tę podstawową ideę i piękno. Pragnę stworzyć ogród pasujący do nowoczesnej architektury.”


                                   źródło: http://www.michaelfreemanphoto.com

Współczesny minimalizm

Styl ogrodów zen jest obecnie niezwykle popularny na całym świecie. Masuno wiele podróżuje, projektuje, wykłada na uniwersytetach i pisze książki. Pracując za granicą, zawsze odnosi się do kultury i środowiska. Współpracuje z lokalnymi architektami krajobrazu i ogrodnikami, stosuje rośliny i skały rodzime, aby przypominać ludziom o ich naturalnym otoczeniu. Do najbardziej znanych dzieł należą chociażby projekty w Kanadzie (Kanadyjskie Muzeum Cywilizacji, 1995 r.), Niemczech (Ogród Japoński w Berlińskim Marzahn Erholungspark, 2003 r.), Norwegii (Uniwersytet w Bergen, 2003 r.) czy Hongkongu (wnętrze i ogrody biurowca One Kowloon, 2008 r.).

                                         źródło: http://www.japansociety.org.uk

Masuno z pewną frustracją odnosi się jednak do zachodniej mody na ogrody Zen oraz błędnego identyfikowania Zen z minimalizmem. Jak twierdzi artysta: „Efektem obu jest prostota, jednak podejście Zen jest bardzo filozoficzne, opiera się na słuchaniu oraz na szacunku do wszystkich elementów natury. Polega na odkryciu duszy każdego materiału: drzewa, skały, drewna i doświadczaniu go z głębi serca. […] Przy projektowaniu ogrodu japońskiego nacisk kładzie się nie na kreowanie formy, lecz atmosfery miejsca. […] W Europie i na zachodzie zaś główny nacisk kładzie się na to, jak stworzyć piękne formy.” Masuno zauważa również, że nawet Japończycy tracą swój związek z tradycją Zen. Jego studenci uczą się o niej, ale bez praktyki nie mogą poczuć jej prawdziwej istoty.Pomimo różnic, istnieje jednak wiele podobieństw pomiędzy ogrodami Zachodu a Dalekiego Wschodu. Ludzie na całym świecie poszukują sensu i duszy ogrodu, a japońskie tradycje od wieków inspirują inne kultury swym pięknem i wdziękiem.

                                                źródło: http://vodaplan.com


W czasach, gdy większość ludzi mieszka w wielkich, nieprzyjaznych miastach pełnych szarości i betonu, gdy osobom żyjącym w biegu trudno znaleźć chwilę spokoju oraz czasu na kontakt z przyrodą. Znaczenie ogrodów podsumować można w kilku zdaniach wypowiedzianych przez Masuno: „Osoba, która patrzy na ogród pełen spokoju, stanie się spokojna. Natomiast osoba patrząca codziennie na ogród niechlujny i ciernisty, sama też taka się stanie. Dlatego niezwykle ważne jest dorastanie w pięknych i harmonijnych otoczeniach.(…) Ludzie potrzebują miejsc, w których mogą odkryć siebie i odbudować swoje człowieczeństwo. Znaczenie ogrodów jest ogromne”.
Przywracanie ludziom ich człowieczeństwa to misja i motyw przewodni twórczości buddyjskiego kapłana. Jednakże fakt, iż jest on ostatnim kapłanem Zen oddanym sztuce ogrodowej, stanowi wyrazisty dowód na to, jak radykalnie zmienia się współczesny świat. Skłania to również do refleksji nad szansami przetrwania krajobrazów Zen w ich prawdziwej, czystej formie.


                                                  źródło: http://farm1.staticflickr.com
                                      

 autorem tekstu jest: Małgorzata Okołowicz        
artykuł ukazał się w Zieleń miejska 4/2011
                                          

                                         

                                                

                                    

                                           





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz